Kalendarzyk małżeński za 750 tys. zł. z resortu zdrowia

Anna Olejniczak
Anna Olejniczak
pixbaby.com
Minister Konstanty Radziwiłł postanowił uświadomić Polkom, kiedy mają dni płodne. Ma w tym pomóc specjalny portal zawierający m.in. poszczególne dni cyklu z możliwością interpretacji wprowadzonych przez kobietę danych, a specjalne narzędzie wyznaczy dni płodne.

Portal będzie zawierał również porady dotyczące odżywiania i „ciekawostki z zakresu zdrowia prokreacyjnego”. Poinformuje również, co zrobić, by zajść w ciążę. Dodatkowo czytelniczki będą mogły zadać pytania ekspertom na czacie. Na ten cel resort zdrowia przeznaczył 750 tys. zł. Warto dodać, że podobnych portali jest w internecie mnóstwo, a parędziesiąt aplikacji na telefon wyznaczających dni płodne można pobrać w każdej chwili całkowicie za darmo.

Portal ma być częścią kampanii „sprzyjającej płodności”, na którą resort przeznaczył 2,7 miliona złotych. Ma ona pomóc wprowadzić w naszym kraju "modę na dziecko".

Działania na rzecz prokreacji mają objąć spoty radiowe i telewizyjne, zachęty w mediach społecznościowych, kampanie w komunikacji miejskiej oraz plakaty ostrzegające między innymi o chorobach przenoszonych drogą płciową. Oprócz tego planowane są również warsztaty i konferencje - jak podaje Gazeta Prawna.

Ministerstwo zaplanowało w sumie 10 działań, które mają wyedukować Polaków, uświadamiając, czego należy się wystrzegać, żeby nie doprowadzić do niepłodności, a także pomóc tym parom, które już podjęły starania o dziecko.

Zobacz także:
Ciąża to wyzwanie dla organizmu, dlatego warto dobrze się do niej przygotować. Zobacz, jakie nawyki pomogą zadbać o zdrowie maluszka, jak i przyszłej mamy. Sprawdź na kolejnych slajdach, jak przygotować się do zajścia w ciążę i zwiększyć na to swoje szanse! Przesuwaj zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Planowanie ciąży. Jakie witaminy i suplementy warto rozważyć...

od 7 lat
Wideo

Temat aborcji wraca do Sejmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kalendarzyk małżeński za 750 tys. zł. z resortu zdrowia - Dziennik Bałtycki

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

ja używam komputera myway , co mi daje? kontrolę nad cykle, wiem co i jak, kiedy mogę spodziewać się dni płodnych a kiedy miesiączki, super sprawa taka kobieca

J
Jadzia
No tak, jak rządowe to już z rozmachem, ale jakże to obłudne ;/ kalendarzyk w dzisiejszych czasach, no chyba że dla kobiet, których fizjologia jest jak z książki. Ja osobiście korzystam z naturalnej antykoncepcji, ale sprawdzonej no i przebadanej. Używam komputera cyklu myway, który wyznacza moje dni płodne i wiem kiedy muszę się zabezpieczać mechanicznie. Komputer kupiłam na stronie naturalnaplodnosc.
A
Anka

Wydawać rządowe czyt. nasze pieniądze to można na wszystko. Nie zauważył ten minister, że na rynku usług tego typu działa już bardzo dużo podobnych stron, które mają wiele fanek i klientek, i nie sądzę, że będą one skłonne do rzucenia znanych im stron i portali tylko dlatego, że minister stworzył nowy portal ; p Ja osobiście korzystam ze strony naturalnaplodnosc, na które można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na temat płodności i zdrowia intymnego. Tam również kupiłam swój monitoring cyklu czyli komputer cyklu myway, który pomaga mi wyznaczać dni płodne i w ten sposób wiem jak planować swoje życie intymne.

A
Ania

Ja akurat wyznaczam sobie dni płodne, ale nie przy pomocy kalendarzyka a komputera cyklu - cyclotestu. Służy do metody objawowo-termicznej.

 

m
mad
Fraza "kalendarzyk dni płodne" wpisane w google: 41 200 wyników. pozdro dla tych, co zgarną kasę za to, co od 15 lat jest w internecie...
M
MaciejW
Tak oto "Pany" trwonią kasę. Interesuje mnie kto chapnął premię za ten nowatorski pomysł.
W Polsce rządzą debile i oszuści. Zagłosuję na każdą partię która wsadzi do pierdla tych pisowskich szubrawców !
A
Ansurd
Ciekawe czego Możnainisterstwa zdaniem trzeba sie wystrzegać by uniknąć endometriozy czy policystycznych jajników? To tak jakby raka leczyć skroplonym powietrzem...
r
rabarbar
Wygląda na korupcję. Jest bez liku darmowych aplikacji na telefon, których można do tego użyć. Jaka to firma IT na tym zarobi?
e
edyta
jak ktoś ma niedrożne jajowowy to żaden kalendarzyk nie pomoże , WYRZUCONE W BŁOTO PIENIĄDZE!!! Ciekawe komu ta metoda ma pomóc ? Większość par , które starają się o dziecko , próbują latami i wszystkimi możliwymi sposobami . Więc z czym wy do ludzi wyskakujecie , bezmózgowcy.
m
mamuska2233
Dali by lepiej na invitro a nie na kalendarzyki, marnotrastwo!!!!
d
dam
Księża z chłopczykami nie używają kalendarzyka
G
Gość

Błagam- nie podawajcie informacji o tak prymitywnych pomysłach. Nie wiadomo czy smucić się czy śmiać się z "twórczego dzieła" Ministra.

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet