Połowa Polek nie karmi dziecka piersią do 6. miesiąca życia dziecka

Aneta Niezgoda
Krzysztof Kapica/ zdjęcie ilustracyjne
Według najnowszych badań Instytutu Matki i Dziecka znaczna część Polek już po kilku dniach od porodu karmi niemowlę sztucznym mlekiem. Problemy z laktacją dotykają niemal każdą mamę w Polsce.

Instytutu Matki i Dziecka opublikował dane dotyczące karmienia piersią i pracy położnych w Polsce. Z badań wynika, że 54% polskich mam karmi piersią przynajmniej do 6. miesiąca życia dziecka, a jedynie 6% – wyłącznie piersią.

Z kolei z badań przeprowadzonych przez prof. Barbarę Królak - Olejnik oraz dr inż. Danutę Gajewską we współpracy z Fundacją NUTRICIA wynika, że 25% mam nie karmi swoich dzieci wyłącznie piersią. Ankieta wykazała, że wiele Polek kończy karmić piersią swoje dziecko w pierwszym miesiącu życia malucha.

Z raportu Centrum Nauk o Laktacji wynika, że Polki chętnie skorzystałyby z porad położnych i ekspertek laktacyjnych. Od 2012 roku istnieją szczegółowe zapisy dające prawo mamo do skorzystania z porad laktacyjnych. Najlepiej, gdy otrzymuje je jeszcze w szpitalu. Położna może także wskazać, jaką dietę przyjmować powinna mama i kiedy można rozszerzyć produkty podawane dziecku.

- Mama ma prawo do domowych wizyt położnej środowiskowej, która wtedy bada dziecko i sprawdza, czy mama dobrze czuje się po porodzie, ale także ocenia,jak kobieta radzi sobie z karmieniem piersią. Może sprawdzić również sposób przystawienia dziecka do piersi czy pozycję karmienia - informuje Martyna Kuczyńska z biura prasowego Programu „1000 pierwszych dni dla zdrowia".

Aby skorzystać z pomocy położnej, należy zapisać dziecko do przychodni rejonowej. W wielu miastach istnieją także przychodnie laktacyjne.

aneta.niegoda@polskapress.pl

Przyszłe mamy pytają o karmienie piersią. Eksperci: karmienie piersią to korzyści dla mamy i dziecka

Wideo: Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
glinka
Przyznam szczerze, że gdyby nie wsparcie męża to nie wiem czy karmiłabym dłużej niż miesiąc. Sporo było bólu, laktacja kiepska. Ale on wciąż mi powtarzał, że dam radę, a jeśli nie to będę super mamą karmiącą mm. Zaczęłam też pić lactosan mama ze słodem jęczmiennym i melisą, pomógł mi się odprężyć i na laktację też wpłyną pozytywnie. No i udało się :) karmiłam rok
G
Gość
Nikt nie uczy jak prawidłowo karmić dziecko piersią.Jest tylko uśmieszek i lekceważenie ze strony personelu medycznego, bo to wrodzone i instynktowne jak mówią.Nie biorą tylko pod uwagę tego , że czasy się zmieniają i już nie każda kobieta może rodzić przy żniwowaniu a potem jedząc suchy chleb z barszczem karmić dziecko piersią nawet kilka lat.Ja , zawstydzana i nieświadoma problemu "karmiłam" dziecko , którego o mało nie zagłodziłam, a wycie dziecka codziennie brałam za kolki.Jak sobie to przypominam, to robi mi się strasznie, tak mało było od tragedii.Jako matka trzeciego dziecka , nie mogłam przecież nie mieć pokarmu, ani bać się o zwiotczenie piersi(wg. zabieganego personelu medycznego, o co podejrzewane sa wszystkie matki, nawet te, które bardzo chcą karmić dziecko).Ludzie, nie dajcie się zwariować w żadną stronę.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet