Natalia Janoszek przerwała milczenie. Sprawa z Krzysztofem Stanowskim zakończy się w sądzie

Krzysztof Stanowski był pierwszym dziennikarzem, który zdecydował się sprawdzić rzetelność informacji, jakie sama o sobie prezentuje Natalia Janoszek. Grzebiąc głębiej w historiiNatalii Janoszek dowiódł, że wiele jej sukcesów czy nagród albo ma znacznie mniejszą wartość, niż utrzymywała aktorka, albo jest całkowicie zmyśloną narracją i celebrycką grą.

Janoszek początkowo odpowiadała na zarzuty i zaczepki byłego członka zarządu "Kanału Sportowego", jednak po jego ponad godzinnym materiale poświęconej jej osobie jakby zapadła się pod ziemię.

Czas mijał, a aktorka powoli wychodziła z cienia. Pojawiła się m.in. w Norwegii, gdzie kontynuowała swoją narrację. W ostatnim czasie nawiązała też współpracę z TVN7, gdzie wystąpi w programie "Królowa przetrwania". Prawdopodobnie jej ponowny angaż w telewizji i próba powrócenia na salony sprawiły, że zdecydowała się wreszcie odpowiedzieć Krzysztofowi Stanowskiemu.

Natalia Janoszek udzieliła wywiadu, rozmawiając ze "Światem Gwiazd". Tam przyznała, iż celowo nie weszła w dyskusję z dziennikarzem w internecie, a swoje racje będzie udowadniać w sądzie.

- W internecie można powiedzieć wszystko. Można powycinać wywiady, materiały, można wmawiać ludziom, co się chce i oczywiście są osoby, które wierzą w rzeczy, nie sprawdzając faktów, ale w sądzie już tak się nie da i to jest pocieszające. Dlatego też zdecydowałam się na to, by nie przerzucać się tekstami w internecie tylko na kroki prawne, bo chyba jedyne słuszne co mogłam zrobić

- powiedziała.

Dodatkowo Stanowskiego nazwała "prześladowcą", który sprawił, że "została pochowana żywcem". Powiedziała też, że cała sytuacja bardzo wpłynęła nawet na jej zdrowie psychiczne.

- Nie będę ukrywać, że miałam myśli samobójcze i że bardzo ciężko mi się żyło w ostatnim czasie. Właśnie ten program (Królowa przetrwania") był powodem, by o siebie zawalczyć i się nie dać

- wyznała.

Krzysztof Stanowski zdążył już, w swoim stylu, odnieść się do słów Natalii Janoszek. Na platformie X skomentował udostępniony fragment wywiadu, w którym aktorka opowiada o swoich problemach.

- Ja też miałem myśli samobójcze, gdy słuchałem jej setnej zmyślonej historii. W myślach samobójczych mamy więc 8:8 i możemy iść do przodu bez tych ckliwych bzdur

- skomentował, ponownie nie dając wiary jej narracji.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

jg