Tiktokerka opowiada, jak wyglądało jej badanie ginekologiczne. Sprawdź, gdzie zwrócić się o pomoc, jeśli spotkało Cię to samo

Katarzyna Dębek
Katarzyna Dębek
Wizyta u ginekologa to stresujące wydarzenie, nie tylko dla osób, które przyszły po raz pierwszy w życiu do lekarza tej specjalizacji.
Wizyta u ginekologa to stresujące wydarzenie, nie tylko dla osób, które przyszły po raz pierwszy w życiu do lekarza tej specjalizacji. romankosolapov/Getty Images
Rutynowa wizyta u ginekologa powinna odbywać się przynajmniej raz w roku. Jednak statystyki związane z tym tematem mówią co innego. Co czwarta Polka robi badania rzadziej, niż jest zalecane, a statystycznie 27 proc. z nich odwiedza ginekologa po raz pierwszy dopiero w ciąży. Jest wiele powodów takiego stanu rzeczy, a jednym z nich stały się przykre i upokarzające sytuacje, jakie się zdarzają w gabinecie lekarskim.

Spis treści

Tiktokerka o wizycie u ginekologa

Sandra Plajzer to modowa influencerka, która na co dzień prezentuje swoim obserwatorom propozycje różnych stylizacji. Ostatnio wraz ze swoimi fanami podzieliła się osobistą historią, która miała miejsce w gabinecie ginekologicznym. Niestety, nie należał on do zbyt profesjonalnych. Tiktokerka postanowiła opowiedzieć o tym w swoich mediach społecznościowych.

Kobieta miała mieć robione USG transwaginalne – samo badanie należy już do krępujących, jednak słowa, które padły z ust lekarza, sprawiły, że tiktokerka zapamięta na długo tę wizytę. Sandra musiała odpowiedzieć na szereg pytań zadawanych przez lekarza, niektóre z nich były formalnością, jednak rozmowa na temat jej odpowiedzi już nie. Ginekolog między innymi zapytał, czy już rodziła, a następnie, kiedy planuje zajść w ciążę. Gdy Plajzer odpowiedziała, że nie chce mieć dzieci i z jakiego powodu, lekarz wykazał się prawdziwym nietaktem i zaczął z nią dyskutować na ten temat. Stwierdził, że w Polsce przecież nie ma wojny, a tak naprawdę każde czasy są trudne i nie ma na co czekać, bo „termin ważności mija”. Autorka nagrania, jak sama twierdzi, jest twardą kobietą, ale w obecnej sytuacji, czyli leżąc na kozetce, aż łzy jej popłynęły po policzku.

@sandraplajzer A czy Was spotykały takie sytuacje? #ginekolog#dzieci#kobieta#dc#badanie#zżyciakobiety dźwięk oryginalny - sandraplajzer

Tiktokerka apeluje, aby nie pozwalać lekarzom na takie zachowania i zgłaszać je za każdym razem.

Kontrowersyjne komentarze i zachowania ginekologów

Patrząc na przeróżne fora internetowe i opisywane tam historie dziewczyn, które miały do czynienia z nieprofesjonalnym lekarzem i jego niestosownymi komentarzami, to, co spotkało tiktokerkę, stanowi zdecydowanie jeden z łagodniejszych przypadków, który i tak nie powinien mieć miejsca.

Niestety, jak w każdym zawodzie, tak i w przypadku lekarzy ginekologów znajdą się osoby, które są nierzetelne, a ich postawa i słowa wypowiedziane do pacjentek nie powinny paść z ust lekarza. Zobaczcie kilka wypowiedzi internautek:

Jak miałam jakieś 16 lat, poszłam do ginekologa, którego poleciła mi koleżanka. Położyłam się na tym fotelu, a on kierując światło na to miejsce, krzyknął: „O! Ale ładnie! Dziś mam chyba szczęśliwy dzień, bo same młode mam zapisane!” I ten jego obleśny uśmieszek. Nigdy więcej do niego nie poszłam - napisała pacjentka na jednym z forów internetowych.

Dla niektórych kobiet wizyta u ginekologa wiąże się ze stresem. Bardzo przykrej sytuacji doświadczyła koleżanka jednej z forumowiczek, która była w ciąży:

Jak panią teraz tak boli i pani narzeka, to co będzie podczas porodu...

Inna internautka skarżyła się na lekarza, który podczas wizyty był niemiły:

Gdy robił ze mną wywiad, dość szczegółowy (czy się zabezpieczam i dlaczego nie, odpowiedziałam, że nie mam partnera i nie muszę), a on był dość niemiły i arogancki...

Takich historii jest naprawdę dużo. Mówienie o nich głośno jest bardzo ważne, ale to nie jedyna opcja.

Co zrobić w przypadku złego potraktowania przez ginekologa?

Wizyta u ginekologa często wywołuje u kobiet ogromny stres. Lekarz powinien wykazać się zrozumieniem, empatią i profesjonalnym podejściem do pacjenta. Jeśli tak nie jest, a dodatkowo osoba pracująca w tym zawodzie dopuszcza się niestosownych komentarzy, warto to zgłosić. Rozwiązań jest kilka:

  • poinformuj o zaistniałej nieprzyjemnej sytuacji dyrektora placówki, w której jest zatrudniony lekarz,
  • poproś o pomoc rzecznika praw pacjenta, który działa przy wojewódzkich oddziałach NFZ,
  • wnieś skargę do okręgowego orzecznika odpowiedzialności zawodowej, który ma siedzibę przy każdej okręgowej izbie lekarskiej.
  • złoż pozew w sądzie właściwym dla siedziby zakładu opieki zdrowotnej.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet