Tworzy piękne rysunki o wstrętnych sprawach. Jej komiksy nie są dla dzieci

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Joanna Karpowicz
Joanna Karpowicz Andrzej Banaś
W kinie zawsze możemy odwrócić oczy, przeczekać drastyczny moment. W komiksie trzeba przebrnąć przez każdą klatkę, aż do końca - mówi Joanna Karpowicz, autorka ilustracji do komiksów „Anastazja” i „Kwaśne jabłko”, opowiadających m.in. o przemocy wobec kobiet

W kinie zawsze możemy odwrócić oczy, przeczekać drastyczny moment. W komiksie trzeba przebrnąć przez każdą klatkę, aż do końca - mówi Joanna Karpowicz, autorka ilustracji do komiksów „Anastazja” i „Kwaśne jabłko”, opowiadających m.in. o przemocy wobec kobiet W kinie zawsze możemy odwrócić oczy, przeczekać drastyczny moment. W komiksie trzeba przebrnąć przez każdą klatkę, aż do końca - mówi Joanna Karpowicz, autorka ilustracji do komiksów „Anastazja” i „Kwaśne jabłko”, opowiadających m.in. o przemocy wobec kobiet

Chcesz więcej?

Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscu

Subskrybuj

Materiał oryginalny: Tworzy piękne rysunki o wstrętnych sprawach. Jej komiksy nie są dla dzieci - Plus Dziennik Polski

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
czytelnik
Bo to takie teraz modne, przy okazji można coś dla siebie skubnąć, a już na pewno przypomnieć o swoim istnieniu. Za jakiś czas inny temat będzie na fali to też się pod niego podepniemy.
c
czytelnik
Bo to takie teraz modne, przy okazji można coś dla siebie skubnąć, a już na pewno przypomnieć o swoim istnieniu. Za jakiś czas inny temat będzie na fali to też się pod niego podepniemy.
c
czytelnik
Bo to takie teraz modne, przy okazji można coś dla siebie skubnąć, a już na pewno przypomnieć o swoim istnieniu. Za jakiś czas inny temat będzie na fali to też się pod niego podepniemy.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet